Antonio Righi zszedł z podwyższenia, a jego miejsce zajął Sebastiano Rene, gotów do wysłuchania wyroku.
–Bluźnierca Sebastiano Rene winien praktykowania heretyckiej wiary manichejczyków. Będzie nosić strój pokutniczy przez sześć miesięcy, aby ludzie mogli rozpoznać go na ulicy i wszędzie indziej. Dla dopełnienia naprawy duchowej przez cały rok będzie pomagać przy budowie świątyń na terenie tej diecezji. Po odbyciu kary zostanie powtórnie ochrzczony i na nowo przyjęty na łono Kościoła.
151
Podobnie jak Antonio Righi, Sebastiano Rene opuścił podest, żeby kolejny oskarżony wysłuchał wyroku.–Fabio Colonesse, bigamista, oskarżony o pogwałcenie sakramentu małżeństwa, ponieważ obcował z dwiema kobietami, w tym z własną siostrą, co powiększa rozmiary przestępstwa
0 kazirodztwo. Oskarżonego skazuje się na dwa lata więzienia, ponieważ wcześniej wyrzekł się niegodziwego i niezgodnego z prawem konkubinatu, żeby zachować jedynie dozwolony
1 prawowity związek, pobłogosławiony przez księży i krzyż Chrystusa.
Biedny rymarz o spokojnym usposobieniu, ale zbyt figlarny w swych miłosnych podbojach, miał za sobą ciężkie śledztwo, którym kierowałem osobiście. Obiecałem mu, że jeśli nie zrezygnuje ze współżycia z siostrą, ona też pójdzie pod sąd i zostanie spalona jako czarownica. Byłem pewien, że to nie nauczy go wierności; nadal będzie sypiał z innymi kobietami i fantazjował lubieżnie o własnej siostrze, ale już się do niej nie zbliży, bo ani jako kochanek, ani jako brat nie chciał jej widzieć na stosie.
Nadal trwało odczytywanie wyroków, najdłuższa część ceremonii, ale teraz zaczynały się najcięższe przestępstwa. Przyszła kolej na sodomitów.
–Jaime Alvarado i Joaąuin Helguera są winni czynów haniebnych i niemoralnych wobec ludzi i wobec Boga. Wbrew naturze i za obopólną zgodą utrzymywali stosunki cielesne godne najgorszych potępieńców spośród uczniów Szatana. Na dodatek zachęcali uczciwych ludzi z tutejszej parafii do uprawiania takich samych praktyk cielesnych, nie licząc się z zasadami i dobrymi zwyczajami, jakie Kościół usiłuje wpoić swemu ludowi. Dlatego obaj zostali skazani na najwyższą karę: konfiskatę mienia i śmierć na stosie.
Mówca nabrał powietrza, przełknął ślinę i przedstawił dwie ostatnie sentencje wyroku, na które wszyscy czekali niecierpliwie. Familianci Świętego Oficjum przysunęli nieco bliżej zwłoki czarownicy z Portovenere, które już wcześniej udało im się ustawić w pozycji pionowej.
152
–Czarownica Isabella Spaziani, winna szerzenia herezji w miastach i wioskach, które zadręczała czarami i perwersyjnymi zaklęciami. Oskarżona między innymi o to, że przepowiadała przyszłość z rozrzuconych patyczków, wywoływała duchy, rozmawiała ze zmarłymi, stawała się niewidzialna, używała świętych słów na wywołanie miłości lub nienawiści do jakiejś osoby, chrzciła lalki za pomocą sakramentalnych słów, rzucała klątwy i uroki, warzyła napoje miłosne, wróżyła ze szklanego kubka, nożyc, szklanki wody i rozbitego jajka, i czarowała na wiele innych sposobów, których tu nie wymieniamy. Poza tym jest oskarżona o zboczenie płciowe, wabiła bowiem i deprawowała porządnych mężczyzn, czyniąc grzeszny użytek ze swego łona. Za te wszystkie winy zostaje skazana… chociaż śmierć ją dopadła wcześniej niż Święta Inkwizycja… na najwyższą karę: konfiskatę mienia i śmierć na stosie.Wreszcie przyszła kolej na Gianmarię. Familianci pomogli mu wdrapać się na podwyższenie, bo sam nie był w stanie poruszyć ręką ni nogą, tak był połamany po torturach. Gniewny pomruk doszedł z trybuny dla przedstawicieli władzy. Wśród nich było wielu Wenecjan, którzy odbyli tę długą podróż do Genui specjalnie po to, żeby nacieszyć się jego klęską. Ten niebezpieczny morderca długo był dla nich zagrożeniem, potem kilkakrotnie zmieniał więzienia, aż wreszcie musiał ulec potędze inkwizycji. Co prawda osądzono go za herezję, a nie jako sprawcę owych potwornych morderstw, ale rezultat jest taki sam: śmierć czarownika. Weneccy dostojnicy mieli w oczach radość i bezgłośnie żądali ofiary ze swojego baranka. Domagali się zemsty.
–Eros Gianmaria – diakon zaczął odczytywać ostatni wyrok – nieugięty i bezkarny heretyk, wróżbita oskarżony o czary i herezję, posiadanie zakazanych ksiąg szatańskich, czytanie i interpretowanie znaczenia stałych gwiazd sfery niebieskiej, propagowanie pism heretyckich swego autorstwa wraz ze świętokradczymi formułami alchemii, posiadanie ziemi cmentarnej i ludzkich kości wydobytych ze sprofanowanych,